Wywiad z projektantką wnętrz.Czy można zaprojektować dom tak, by mimo upływu lat i zmieniających się trendów wciąż wyglądał dobrze? To pytanie, wśród kilku innych, zadaliśmy Arlecie Kartuszewskiej, projektantce wnętrz, właścicielce Francesco Design Wrocław, która swój talent i wieloletnie doświadczenie w branży artystycznej przeobraża w dobre projekty wnętrz. Projekty, które odpowiadają na potrzeby oraz pozytywnie wpływają na samopoczucie i wewnętrzną harmonię ich użytkowników. Bo jak sama mówi, patrząc na architekturę, od razu wizualizuje w niej życie.

Skąd Pani czerpie inspiracje?

Z wielu miejsc. Najczęściej tworzę przestrzeń na podstawie własnych odczuć, doświadczenia i w oparciu o estetykę definiującą dany styl. Wszystko w pełnej kompilacji z oczekiwaniami klientów. Z historii wiemy, że trendy zataczają koło, przeszłość pełna jest więc inspiracji. Powtarzalne elementy noszą jednak ślady współczesności. Nowe tylko pozornie bywa zaprzyjaźnione z przeszłością. Ma już inne brzmienie w liniach i de facto w finalnym efekcie. 

Co jest ważniejsze przy projektowaniu wnętrz: funkcjonalność czy estetyka? I czy można to połączyć?

Żadnemu z nich nie można nadać priorytetu. Obydwa zagadnienia są odrębne. I każde z nich jest ważne. Jednak finalnie w połączeniu tworzą profesjonalny projekt. Styl jest zagadnieniem miękkim, z dziedziny artyzmu i personalnych upodobań. Funkcjonalność i ergonomia to brutalne centymetry, normy i wymogi. Nie ma tutaj miejsca na nonszalancję. 

Jakie pytania zadaje Pani zazwyczaj klientowi, aby poznać jego potrzeby i preferencje?

To pytania, które ewidentnie wchodzą w sferę prywatności klientów. Poza strefą sypialni, która dotyka bardzo intymnej części, pytania dotyczą między innymi:

  • stylu życia, jaki prowadzą klienci, 
  • tego, jak i gdzie lubią spędzać wolny czas, 
  • docelowej liczby osób, która będzie przebywać w domu,
  • dzieci, ich zainteresowań i szczególnych wymagań,
  • zwierząt i ewentualnej konieczności wydzielenia dla nich odrębnej przestrzeni, 
  • zainteresowań, które powinny znaleźć miejsce w przestrzeni domu,
  • tego, czy dom jest przestrzenią otwartą dla gości, czy może klienci cenią sobie klimat czysto prywatny i zarezerwowany dla siebie,
  • sztuki i czy któryś jej element ma na nich emocjonalny wpływ,
  • preferencji dotyczących spożywania posiłków: w domu czy raczej poza nim,
  • szczególnych wymagań podyktowanych stanem zdrowia
  • budżetu,
  • ulubionych kolorów i tych absolutnie nieakceptowalnych.

 

Lista jest znacznie dłuższa. Są też pytania dotyczące sprzętu i preferowanych marek. Poruszamy również temat przestrzeni służących do  relaksu i rozrywki jak kino, basen, sauna, bilard, bar, siłownia. Zdarza się, że projekt uwzględnia strefy wydzielone tylko dla konkretnych domowników, jak biuro, przestrzeń do jogi, biblioteka, wyciszone pomieszczenie pod studio muzyczne. To jedne z ważniejszych. W trakcie projektowania powstają dziesiątki kolejnych pytań i odpowiedzi. Projekt to proces twórczy, nie istnieje żaden standard. I to jest wyjątkowe. Każdy projekt szyjemy na miarę. 

Czy da się stworzyć przestrzeń, która nie wyjdzie z mody?

Metalowy taboret lub stolik w stylu loft z drewnianym blatem. Producent Sigma Design.Oczywiście. Są style, które zawsze się obronią niezależnie od upływu czasu. Jest jedno „ale”. Każdy z nas posiada swój gust i sugeruje się swoimi odczuciami estetycznymi. Zatem to, co mi w duszy pięknie gra, widząc dany styl, nie musi brzmieć tak samo dla drugiej osoby. 

 

Stylami, które do dziś są bardzo mocno osadzone w czasie i nie wychodzą z mody, są klasyka, loft, styl skandynawski oraz nowoczesny z naciskiem na minimalizm. Istnieją też trendy, które hybrydowo łączą kilka stylów. To zabieg mający na celu wykorzystanie tego, co już było, lecz nadanie mu innego wymiaru. 

Jakie materiały wykończeniowe wybiera Pani najczęściej do swoich projektów?

Zawsze stawiam na naturalne materiały takie jak kamień, drewno, stal, szkło, beton. Te z kolei są bardzo dobre jakościowo i przez to sporo kosztują. Jakość jest dla mnie zawsze ważna. Zatem finalna decyzja zapada po konfrontacji z założonym budżetem.

Wiemy już, że dąży Pani do ponadczasowości. Ale czy dąży do niej też przeciętny klient?

Rzekłabym, że 9/10 klientów właśnie tego oczekuje. Pamiętajmy, że bez względu na budżet, mało kto ma ochotę poświęcać co roku swój prywatny czas na remont. Zdecydowanie większość osób chce, by projekt nie przeszedł do lamusa za kilka lat. Choć i tacy koneserzy sztuki się zdarzają — to jednak znikomy procent klientów. 

 

Projektowanie wnętrza wiąże się z inwestycją czasu i finansów. My projektanci, przez odpowiedni dobór materiałów i wykorzystanie zasobów naszej wiedzy i doświadczenia, tworzymy profesjonalny fundament dla klientów. I chcemy, by po całym procesie klient miał poczucie właściwego ulokowania cennego czasu i funduszy.

Wnętrze w stylu glamour, a może industrialna surowość? Jaki styl jest Pani ulubionym?

Hoker w stylu industrialnym wykonany z metalu, z drewnianym siedziskiem. Producent Sigma Design.Absolutnie moje korzenie to loft i industrial. Bardzo duży nacisk kładę na materiały naturalne, co podkreśliłam powyżej. Prywatnie też mam sporo doświadczenia w kontakcie z takimi materiałami. Dziś jestem bardziej w modern classic, co nie znaczy, że zdradziłam loft. Wciąż zdarza się, że i on pojawia się w projektach.

Które cechy stylu industrialnego sprawiły, że przetrwał próbę czasu i wciąż jest na topie?

Sądzę, że wyrażanie sztuki poprzez jej naturalną oczywistość. Bez zbędnych szlifów, dodatków czy zmiękczania linii. Przyjmowanie czegoś, co jest od samego początku naznaczone upływem czasu, jest dominantą w tym stylu. Świat od zawsze wraca, co jakiś czas, do korzeni. Dlatego styl industrialny nigdy nie będzie passe.

Jakie kolory najlepiej sprawdzą się w industrialnych wnętrzach?

Kolory ziemi – naturalne. Od bieli, przez beże i barwy betonu jako paletę szarości, po granaty, ciemną butelkową zieleń, czerń, antracyt, odcienie brązu i akcent cegły. Bardzo dobrym detalem jest kontrastowa plama kolorystyczna, najlepiej bardzo czysta w pigmencie. Żółć, niebieski, zieleń, fuksja i inne. Ten zabieg ma na celu nadanie lekkości pośród ciężkiej tonacji barw.

Jak poczuć klimat loftu we własnym mieszkaniu bez generalnego remontu? Które dodatki nam w tym pomogą?

Najlepsze w takich zabiegach są dodatki w stylu industrialnym, dekoracje i elementy akcentujące: „tutaj jest loft”. Idealnie sprawdzą się stalowe kwietniki, wazony, półki, industrialne regały, plakaty w stalowych ramach, różnego rodzaju wieszaki loft i instalacje. W połączeniu z elementami drewna pozwolą podrasować naszą nową loftową przestrzeń. 

Piękno, także we wnętrzach, jest kwestią indywidualną. A czym jest dla Pani?

To prawda, definicja piękna nie ma jednej osobowości. A mimo to lubimy mieć kanony piękna. Taka ludzka przewrotność. Dla mnie piękno to odczucie, które fokusuje moją uwagę i sprawia, że na twarzy pojawia się uśmiech. To emocje, które są miłym doznaniem na skutek obcowania z obrazem. Nie zamykam tego w żadne ramy i bardzo indywidualnie podchodzę do piękna. Bywa, że na pierwszy rzut coś jest niejednoznaczne i mimo iż może nie być zgodne z kanonem piękna, to dla mnie właśnie tym pięknem będzie. Lubię oryginalność, wyrażanie nie wprost. Niedopowiedzenia i nie do końca doprecyzowane formy pobudzają moją wyobraźnię. A jako osoba kreatywna właśnie tego potrzebuję najbardziej. Projektowanie wnętrz to przestrzeń, w której zaznaczam swój podpis, wyrażam siebie oraz sposób, w jaki postrzegam piękno. 

 

Serdecznie dziękujemy za inspirującą rozmowę. Tak się składa, że z naszą rozmówczynią łączy nas zamiłowanie do naturalnych materiałów, stylu industrialnego i loft. Jeśli i Ty podzielasz te upodobania, koniecznie sprawdź ofertę Sigma Design.